0:00/ 0:00
Wesprzyj

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Kazania

Wejście do nieba

Wejście do nieba

Uro­czy­stość do kwa­dra­tu, a może i do sze­ścia­nu: opro­mie­nie­ni bla­skiem Zmar­twych­wsta­łe­go dzię­ku­je­my Zba­wi­cie­lo­wi za wspa­nia­łe wej­ście do nie­ba i wyzna­cze­nie szla­ku dla nas. Chry­stus w ten spo­sób posy­ła swo­ich, posy­ła nas na cały świat. Jezus nie opusz­cza nas, ale  w kon­se­kwen­cji daje nam Ducha. I jak Ojciec posłał Jego — On nam daje misję do speł­nie­nia. I to Duch Jezu­sa — Para­klet uzdal­nia nas do dawa­nia świa­dec­twa, do wypeł­nie­nia otrzy­ma­ne­go naka­zu gło­sze­nia Kró­le­stwa Boże­go. Ta Eucha­ry­stia zada­je pyta­nie czy podej­mu­ję to zada­nie? Czy podej­muj­my to zadanie?

Jeden z por­ta­li podej­mu­je dziś sło­wa wier­ne­go ucznia Jezu­sa. To św. Jan Maria Vian­ney powie­dział: Nie mów ludziom o Bogu, kie­dy nie pyta­ją, ale żyj tak by pytać zaczę­li. Reali­zo­wał tę Jezu­so­wą dro­gę przez całe swo­je życie, doświad­cza­jąc rów­nież, na pew­nym jego eta­pie, odrzu­ce­nia, nie­zro­zu­mie­nia, wyty­ka­nia pal­ca­mi. To jed­nak go nie znie­chę­ci­ło. I nas rów­nież zarzu­ty o wier­ność zasa­dom Ewan­ge­lii win­ny raczej moty­wo­wać.

Ecc­le­sia de Eucha­ri­stia: w 2003 roku Jan Paweł II przed­sta­wił taką dewi­zę życia. Wcze­śniej wg niej żył. Zaczy­nał rozu­mie­nie Kościo­ła wła­śnie od Eucha­ry­stii: wspól­no­ta nasza rodzi się z tajem­ni­cy pas­chal­nej, spo­tka­nie z Jezu­sem na Mszy sta­no­wi cen­trum życia wie­rzą­cych. Jest to swo­iste mistycz­ne wej­ście do nie­ba. Ci któ­rzy to rozu­mie­ją mają pew­ną „łatwość wia­ry”! Ci któ­rzy odrzu­ca­ją obo­wiąz­ko­wość prak­ty­ko­wa­nia Eucha­ry­stii odcho­dzą na manow­ce. Rola eucha­ry­stycz­ne­go sakra­men­tu w życiu i na szla­ku do życia po śmier­ci jest nie do prze­ce­nie­nia. Nie opusz­czaj­my więc nie­dziel­nej i uro­czy­stej modli­twy Jezu­sa za nas i wśród nas.

Naj­święt­szy Sakra­ment to moc życia. Tą tajem­ni­cą żyje od 10 lat wspól­no­ta naszej Para­fii Chry­stus w Sta­rym Mie­ście. Zrze­sza doro­słych, wie­lu absol­wen­tów uni­wer­sy­te­tów i kra­ko­wian. Owo­ce jej cha­ry­zma­tu to nie tyl­ko comie­sięcz­ne, czwart­ko­we wspól­no­to­we Msze i ado­ra­cje wie­czor­ne otwar­te dla prze­chod­niów — gości z Ryn­ku, ale to życie oso­bo­we, ducho­we i rodzin­ne. Ile już nowych mał­żeństw oraz dzie­ci naro­dzi­ła ta wspól­no­ta? Iluż ludzi spo­tka­ło pogłę­bie­nie na dro­dze medy­ta­cji przed Hostią kon­se­kro­wa­ną? Ilu to ludzi po for­ma­cji wspól­no­ty żyje już w Kra­ko­wie i daje temu mia­stu jakość chrze­ści­jań­skie­go sty­lu życia? Bogu niech będą dzię­ki za czy­nio­ną na tym mariac­kim ołta­rzu ado­ra­cję przed Naj­święt­szym Sakra­men­tem, dewo­cję, ciszę, za reflek­sję ewan­ge­licz­ną w języ­ku pol­skim i angiel­skim, za śpie­wy wzno­szą­ce nasze dusze do nie­ba. Dzię­ku­ję za — to mam wra­że­nie — z całym Sta­rym, Kró­lew­skim, Sto­łecz­nym Mia­stem Krakowem!

Ado­ra­cja jest cała o Jezu­sie! Pięk­nie jest zatrzy­mać się z Nim i jak umi­ło­wa­ny Uczeń oprzeć gło­wę na Jego pier­si (por. J13, 25), poczuć dotknię­cie nie­skoń­czo­ną miło­ścią Jego Ser­ca. Jeże­li chrze­ści­jań­stwo ma się wyróż­niać w naszych cza­sach przede wszyst­kim «sztu­ką modli­twy», jak nie odczu­wać odno­wio­nej potrze­by dłuż­sze­go zatrzy­ma­nia się przed Chry­stu­sem obec­nym w Naj­święt­szym Sakra­men­cie na ducho­wej roz­mo­wie, na cichej ado­ra­cji w posta­wie peł­nej miło­ści? Ileż to razy, moi dro­dzy Bra­cia i Sio­stry, prze­ży­wa­łem to doświad­cze­nie i otrzy­ma­łem dzię­ki nie­mu siłę, pocie­chę i wspar­cie! (Ecc­le­sia de Eucha­ri­stia, 25). Kto to powie­dział? Jan Paweł II. Waż­ne, aby­śmy tę potrze­bę odkry­li, nie żyli zale­d­wie na powierzch­ni ducho­wo­ści chrze­ści­jań­skiej. Ina­czej zatra­ci­my szlak wio­dą­cy śla­dem Chry­stu­sa Zmar­twych­wsta­łe­go z Wie­czer­ni­ka ku wej­ściu do nie­ba. Ecc­le­sia de Eucha­ri­stia. Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/