0:00/ 0:00
Wesprzyj

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Kazania

Tajemnice i kody Biblii

Tajemnice i kody Biblii

Dro­dzy Bra­cia i Siostry!
Biblia to nie tyl­ko księ­ga histo­rii i obja­wień, ale tak­że zbiór sym­bo­li i kodów – ducho­wych zna­ków, któ­re Bóg zosta­wił, aby­śmy przez nie mogli wni­kać głę­biej w Jego tajem­ni­ce. W dzi­siej­szych czy­ta­niach litur­gicz­nych odkry­wa­my wła­śnie takie kody: tajem­ni­czą licz­bę 153, czte­ry isto­ty odda­ją­ce chwa­łę Baran­ko­wi oraz imię Jezus, któ­re sta­je się dro­gą zba­wie­nia. Spró­buj­my dziś przyj­rzeć się tym zna­kom z wia­rą i uważ­no­ścią. 

153 ryby – kod peł­ni. Ewan­ge­lia św. Jana opo­wia­da nam o cudow­nym poło­wie uczniów, któ­rzy po zmar­twych­wsta­niu Jezu­sa, na Jego sło­wo, wycią­ga­ją z wody 153 wiel­kie ryby. Ewan­ge­li­sta celo­wo poda­je tę licz­bę. Dla­cze­go wła­śnie 153? Świę­ty Augu­styn zauwa­żył, że 153 to suma liczb od 1 do 17 – licz­by ozna­cza­ją­cej peł­nię: 10 (sym­bol Tory) i 7 (sym­bol ducho­wej dosko­na­ło­ści). Inni Ojco­wie Kościo­ła uczy­li, że w sta­ro­żyt­no­ści zna­no 153 gatun­ki ryb – znak, że Kościół ma obej­mo­wać całą ludz­kość. A sieć, któ­ra się nie roze­rwa­ła, to sym­bol jed­no­ści Kościo­ła, mimo róż­no­rod­no­ści. Co wię­cej, w sen­sie kodu dosko­na­ło­ści, 153 ryby są owo­cem wia­ry, a nie tyl­ko pracy.

Czte­ry isto­ty żyją­ce – kod stwo­rze­nia. Dru­gie czy­ta­nie pocho­dzi z Apo­ka­lip­sy. Uka­zu­je nie­bo peł­ne chwa­ły: anio­łów, star­ców i tajem­ni­cze czte­ry isto­ty żyją­ce, któ­re odda­ją pokłon Baran­ko­wi. Te isto­ty – zna­ne już z wizji pro­ro­ka Eze­chie­la – są sym­bo­lem całe­go stwo­rze­nia. Ich czte­ry twa­rze – czło­wie­ka, lwa, wołu i orła – odczy­ty­wa­ne są rów­nież jako zna­ki czte­rech Ewan­ge­li­stów, czte­rech stron świa­ta, czte­rech rodza­jów stwo­rzeń. W ich hym­nie: „Godzien jest Bara­nek!” kry­je się wezwa­nie: całe stwo­rze­nie ma chwa­lić Chry­stu­sa. To kod uni­wer­sal­ne­go uwielbienia.

Imię Jezus – kod zba­wie­nia. W Dzie­jach Apo­stol­skich sły­szy­my, że apo­sto­ło­wie zosta­li wezwa­ni do zaprze­sta­nia gło­sze­nia imie­nia Jezus. Ale oni odpo­wia­da­ją: „Trze­ba bar­dziej słu­chać Boga niż ludzi!”. Dla­cze­go imię Jezus jest tak waż­ne? Bo to nie tyl­ko imię wła­sne – to obja­wie­nie misji. Jezus zna­czy: „Jah­we zba­wia”. To imię zawie­ra w sobie wiel­ką moc – w Nim cho­rzy są uzdra­wia­ni, grzesz­ni­cy odpusz­cza­ni, umar­li wskrze­sza­ni, a nie­dzie­le są wol­ne. Apo­sto­ło­wie goto­wi są cier­pieć wła­śnie dla Imie­nia, bo wie­dzą, że w tym Imie­niu ukry­te jest życie wiecz­ne. To nie tyl­ko dźwięk – to bra­ma do Ojca.

Trzy­krot­ne pyta­nie — kod nume­ru trzy. W tej samej Ewan­ge­lii dnia dzi­siej­sze­go Jezus trzy­krot­nie pyta Pio­tra: „Czy Mnie miłu­jesz?”. To nie jest upo­rczy­we prze­słu­cha­nie – to uzdro­wie­nie. Piotr, któ­ry zaparł się Jezu­sa trzy­krot­nie, teraz trzy­krot­nie może wyznać przy­jaźń-miłość. To poka­zu­je, że misja w Koście­le musi opie­rać się na jako­ści miło­ści. „Paś owce moje” – mówi w koń­cu prze­ko­na­ny Jezus. Bo tyl­ko ten, kto kocha, może napraw­dę słu­żyć. I tyl­ko miłość daje siłę, by nie ulec lęko­wi przed San­he­dry­na­mi dzi­siej­sze­go świata.

Dro­dzy Bra­cia i Sio­stry, dziś otrzy­mu­je­my od Boga wie­le klu­czy. Biblia to księ­ga peł­na kodów — ukry­tych skar­bów. Licz­ba 153, czte­ry isto­ty żyją­ce, imię Jezus, licz­ba 3 – to nie są tyl­ko cie­ka­wost­ki biblij­ne. To zna­ki, któ­re pro­wa­dzą nas do głę­bi. Poka­zu­ją, że Kościół nie jest dzie­łem ludz­kim, ale dzie­łem Boga. Że każ­da dusza jest „rybą”, w któ­rej Chry­stus pra­gnie oddać chwa­łę Baran­ko­wi. I że w Imie­niu Jezus ukry­ty jest cały plan zba­wie­nia. Niech to dzi­siej­sze Sło­wo Boże obu­dzi w nas pra­gnie­nie odkry­wa­nia Pisma Świę­te­go. Niech Nie­dzie­la Biblij­na każe nam się­gnąć w tym tygo­dniu do Biblii i prze­czy­tać choć­by jed­na księ­gę. Niech sta­nie się inspi­ra­cją, byśmy – jak ucznio­wie – zarzu­ci­li sieć na sło­wo Jezu­sa i zaufa­li, że tyl­ko Jego pro­wa­dze­nie przy­no­si praw­dzi­wy owoc. I niech nasze życie będzie odpo­wie­dzią na pyta­nie: „Czy Mnie miłu­jesz?” – odpo­wie­dzią, któ­ra sta­nie się czy­nem, wier­no­ścią i misją. Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/