0:00/ 0:00
Wesprzyj

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Kazania

Na drogę

Na drogę

Chrzest Jezu­sa był zupeł­nie inny niż nasz. To od razu wie­my po sczy­ta­niu tek­stu Ewan­ge­lii wg Łuka­sza. Sło­wo na dziś nie zosta­wia wąt­pli­wo­ści. Nie było świe­cy, bia­łej szat­ki, ole­ju; zamiast księ­dza był pro­rok-kuzyn, zamiast poświę­co­nej wody chrzciel­ni­cy wody Jor­da­nu. Tyle róż­nic, ale jed­no ude­rza. Chrzest Jano­wy i nasz chrzest jest potwier­dze­niem praw­dy o naszej natu­rze oraz pre­zen­tem na dro­gę pocho­dzą­cym od Boga, któ­ry miesz­ka i cze­ka w niebie.

Co wię­cej, chrzest jest takim wyda­rze­niem, któ­re zapo­wia­da pewien trud, bój, dla­te­go zapew­ne uży­wa­my sfor­mu­ło­wa­nia „chrzest bojo­wy”. Dla nasze­go Pana i dla nas, chrzest jest zapo­wie­dzią wej­ścia na dro­gę zwięk­szo­nej aktyw­no­ści. Chrzest zapo­wia­da roz­wój wypad­ków, przy­go­to­wa­nie na nie­prze­wi­dy­wal­nie pięk­ne jak rów­nież mniej fascy­nu­ją­ce frag­men­ty życia. Chrzest wpro­wa­dza nas w kome­die i życio­we dra­ma­ty. Chrzest wska­zu­je jed­nak na naj­war­to­ściow­sze ich roz­wią­za­nia. Pro­wa­dzi nową i szczę­śli­wą dro­gą życia. Dro­gę z Bogiem i do Boga. Bez final­nej tra­ge­dii. Z hap­py endem.

Chrzest odna­wia nas tak wiel­ce, że nic nie stoi już na prze­szko­dzie. Nihil obstat. Jezus jest tak umi­ło­wa­ny, tak posła­ny, tak przy­ja­ciel­ski, ofiar­ny dla nas i za nas, że po naszym chrzcie świę­tym już nic nie stoi na prze­szko­dzie do zba­wie­nia. Zosta­ła usu­nię­ta barie­ra ludz­kich nie­moż­no­ści! Przez chwa­leb­ne życie, zbaw­czą mękę i zmar­twych­wsta­nie Jezus Chry­stus — nasz Pan — Nowy Adam uwol­nił od kaj­dan zła, otwo­rzył bank zba­wie­nia i wszyst­kich nas do nie­go zapro­sił. Oso­bi­ście na dro­dze życia potrze­bu­je­my tak napraw­dę tyl­ko tego jed­ne­go: podą­ża­nia śla­da­mi Jezu­sa. Nie wystar­czy tyl­ko dobra inten­cja czy wyłącz­ność na nazwę chrze­ści­ja­nie. Ci, co się ochrzci­li wie­dzą, że chrzest wystar­czy do peł­ni szczę­ścia wte­dy i tyl­ko wte­dy jeśli ludzie żyją auten­tycz­ną wię­zią z Jezu­sem. Jeśli bowiem zamar­li ze swo­im chrztem w grze­chu to zamro­zi­li naj­więk­szy dar prze­wyż­sza­ją­cy war­to­ścią górę zło­ta. W zapo­mi­na­niu kim są, w umyśl­nym, zapro­gra­mo­wa­nym życiu na manow­cach Ewan­ge­lii, w stra­chu przed dobrą dro­gą może być trud­no o zbawienie.

Bóg na chrzcie powie­dział: Jesteś moim synem umi­ło­wa­nym, jesteś moją kocha­ną cór­ką! Echo tego Gło­su sły­chać w naszym życiu, w codzien­nej rado­ści, twór­czej lek­ko­ści bytu. Doświad­cza­my jej. A mar­twi­my się wów­czas, kie­dy doty­ka­my grze­chu w nas i wokół nas. Dla­te­go dzi­siej­sze świę­to jest oka­zją, byśmy powró­ci­li do tajem­ni­cy chrztu, do chwi­li, gdy do nas, kie­dy byli­śmy nie­wiel­cy On prze­mó­wił sło­wa­mi: jeste­ście umi­ło­wa­ni! To zna­czy: zosta­li­ście zanu­rze­ni w śmier­ci i zmar­twych­wsta­niu Jezu­sa Chry­stu­sa, zosta­li­ście praw­dzi­wie zaopa­trze­ni życiem Bożym na dro­gę do nie­ba. Iza­jasz poetyc­ko pro­ro­ko­wał: oto Jego nagro­da z Nim idzie i przed Nim Jego zapła­ta (por. Iz 40,10). Te sło­wa już speł­ni­ły się i cią­gle się wypeł­nia­ją. We chrzcie.

Eucha­ry­stia tego dnia wspo­mi­na­jąc chrzest Pana chwy­ta nas za ser­ce wła­śnie tym spo­strze­że­niem. Na dro­dze życia napo­tka­li­śmy przed wie­lo­ma laty Jezu­sa. On nas dotknął sakra­men­tem i prze­mie­nił, ubo­ga­cił. To życie wciąż w nas tęt­ni. Ono odna­wia obli­cze zie­mi i pul­su­je w nas, aby­śmy uspra­wie­dli­wie­ni Jego łaską, sta­li się w nadziei dzie­dzi­ca­mi życia wiecz­ne­go (Por. Ps 104 i Tt 3,7). Czy jed­nak dia­log Boga ze mną i Tobą jest dosta­tecz­nie kon­ty­nu­owa­ny? Czy w dro­dze umiem się cie­szyć z tego daru bycia dotknię­tym łaską na wio­snę, w lecie, na jesie­ni życia i na jego zimo­wym szla­ku? Eucha­ry­stia daje nam tę pew­ność, radość co tydzień, w każ­dym wie­ku, w każ­dym sta­nie. Dla­te­go tak dobrze nam na Niej być i Nią żyć. Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/