0:00/ 0:00
Wesprzyj

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Kazania

Mapa

Mapa

Na indo­ne­zyj­skim Morzu Ban­da pły­wał pewien rybak. Łowił owo­ce morza, aby je potem sprze­dać. Nie zabrał ze sobą żad­nej mapy ani innych przy­rzą­dów nawi­ga­cyj­nych. Znał morze jak wła­sną kie­szeń, tak mu się przy­naj­mniej wyda­wa­ło. Nie prze­wi­dy­wał żad­nych kło­po­tów. Nie­ste­ty, kie­dy już tego dnia nie­co odpły­nął od brze­gu, sil­ne prą­dy mor­skie wypchnę­ły go na głęb­szą część morza.  Bez jedze­nia i picia dry­fo­wał po morzu pró­bu­jąc zna­leźć wła­ści­wy kie­ru­nek. Samot­ny żeglarz cał­ko­wi­cie stra­cił orien­ta­cję, nie umiał powró­cić na swo­ją wyspę. Zbyt­nie zaufa­nie do wła­sne­go doświad­cze­nia cał­ko­wi­cie go zawio­dło. Moc­no poża­ło­wał tego, że nie zabrał ze sobą choć­by mapy, któ­ra wg gwiazd pozwo­li­ła­by okre­ślić jego poło­że­nie i kurs moto­rów­ki. Kie­dy wyczer­pa­ny i spra­gnio­ny stra­cił nadzie­ję, po trzech dniach i nocach odna­la­zły go służ­by ratownicze.

Od tysię­cy lat mapa jest pod­sta­wo­wym narzę­dziem orien­ta­cyj­nym w rękach podróż­ni­ków, piel­grzy­mów i tury­stów. Dzię­ki jej wska­zów­kom łatwiej dotrzeć do celu. W życiu ludz­kim takim ele­men­tar­nym i solid­nym narzę­dziem nawi­ga­cyj­nym jest Pismo Świę­te. Sło­wo Boże w nim zawar­te zawsze pod­po­wia­da wła­ści­wy kie­ru­nek. Chrze­ści­ja­nin bez Sło­wa jest jak rybak bez mapy. Dla­te­go codzien­ne się­ga­nie po Pismo Świę­te jak po budzik czy tele­fon niech sta­nie się sta­łą prak­ty­ką. Jeden wer­set dzien­nie prze­czy­ta­ny nie­rzad­ko ratu­je od wiel­kiej głu­po­ty. Pew­ny bibli­sta powie­dział, że wer­se­tów Pisma star­czy nam do czy­ta­nia na 96 lat, jest ich bowiem tyl­ko tro­chę ponad 35 tysię­cy. Ile już  z nich prze­czy­ta­łeś bra­cie, prze­czy­ta­łaś siostro?

Prak­ty­ko­wa­nie lek­tu­ry Pisma Świę­te­go jest jed­no­cze­śnie modli­twą do Pana Boga. Ofe­ru­je „uko­je­nie dla dusz waszych” (Mt 11, 30). Taka prak­ty­ka poma­ga radzić sobie z życiem i zoba­czyć Boga, któ­ry „roz­bił swój namiot wśród nas”. W Piśmie Świę­tym pozna­je­my, czym jest modli­twa, prze­zwy­cię­ża­my trud­no­ści w modli­twie i uczy­my się modlić. Wie­lu ludzi modli się Pismem Świę­tym, ponie­waż ma nadzie­ję, że pomo­że im to poczuć róż­ni­cę, poczuć się lepiej. Taka modli­twa odbu­du­je bowiem ich poczu­cie war­to­ści. Są roz­cza­ro­wa­ni, gdy potem wła­sne Pismo Świę­te nie leży pod ręką. A brak tej mapy w życiu, tak jak u ryba­ka na morzu, może dopro­wa­dzić do zgu­bie­nia kie­run­ku, znu­że­nia oraz nara­sta­ją­ce­go nie­za­do­wo­le­nia z życia. Pismo jak „mapa Bożych pla­nów” wska­zu­je kie­ru­nek i azy­mut na same­go Jezusa. 

W cza­sie Eucha­ry­stii w dzień Miło­sier­dzia war­to dodać, że świę­ta Fau­sty­na zna­na ze swo­ich pry­wat­nych obja­wień, czy­ta­ła na co dzień Pismo Świę­te. Odkry­ła w nim Boga, któ­ry jest boga­ty w miło­sier­dzie, odkry­ła, że On jest samym miło­sier­dziem. Napi­sa­ła o tym swój Dzien­ni­czek. Wie­le innych zna­ków, któ­re zapi­sa­no w księ­dze Pisma cze­ka na nasze odkry­cie. Jezus Zmar­twych­wsta­ły nadal prze­cież czy­ni zna­ki wobec uczniów, wska­zu­je im pla­ny. Jezus jest żyją­cym Mesja­szem, dzia­ła­ją­cym Synem Bożym. Mamy tyl­ko nasze życie odkry­wać w imię Jego. Czy­ta­jąc Pismo, uży­wa­jąc tej świę­tej „mapy” będzie­my doświad­cza­li, wręcz doty­ka­li Jego obec­no­ści. Po nawet naj­więk­szym zagu­bie­niu i zamie­sza­niu będzie­my mogli jak św. Tomasz, zwa­ny Didy­mos, mówić z pew­no­ścią, któ­rą daje wia­ra „Pan mój i Bóg mój!” (J 20). Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/