0:00/ 0:00
Wesprzyj

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Kazania

Córa nieba

Córa nieba

Ciesz się i wesel z całe­go ser­ca, Córo Jeru­za­lem! (Księ­ga Sofo­nia­sza 3, 14). Zawo­ła­nie Córo Jero­zo­lim­ska, o któ­rym dziś mówi Sło­wo Boże sło­wa­mi pro­ro­ka Sta­re­go Testa­men­tu odno­si się do Maryi. Nie tyl­ko przez wzgląd na jej kró­lew­skie, Dawi­do­we pocho­dze­nie z Jero­zo­li­my. Różdż­ka z pnia Jes­se­go nie tyl­ko była szla­chet­nie uro­dzo­na, lecz i wybra­na, aby wypeł­nić Boży plan, prze­zna­cze­nie nie­bie­skie i marze­nie o Jero­zo­li­mie Gór­nej. Córa Dawi­da sta­ła się bowiem prze­wod­nicz­ką pro­sto do nie­ba a jej meta życio­wa –wnie­bo­wzię­cie — wska­zu­je nam żyją­cym, szcze­gól­nie wio­dą­cym życie pod Jej patro­na­tem, wyraź­ny ślad zba­wie­nia. Nim podążamy.

Mary­ja, Cór­ka nie­ba patro­nu­je nam na tym mariac­kim miej­scu już pra­wie 800 lat. W roku 2021 roz­pocz­nie­my jubi­le­usz 800-lecia. Przed wie­ka­mi biskup Iwo Odro­wąż, po przy­by­ciu pierw­szych domi­ni­ka­nów do Kra­ko­wa i prze­ka­za­niu im kościo­ła Św. Trój­cy, posta­no­wił wybu­do­wać dla miesz­kań­ców buj­nie roz­wi­ja­ją­ce­go się Kra­ko­wa kościół para­fial­ny pod wezwa­niem Mat­ki Bożej. I z tego miej­sca wsta­wia się za osad­ni­ka­mi i ich rodzi­na­mi oraz ich następ­ca­mi moż­na Patron­ka. Z Cór­ki Mat­ką się sta­ła. Do Niej przy­cho­dzi­li­śmy przez wie­ki na modli­twę, na wytchnie­nie, choć­by chwi­lo­we, pro­si­li­śmy o wsta­wien­nic­two u Jej Syna, skła­da­li­śmy nasze inten­cje, w cza­sach rado­ści i łez smutku.

Świa­dectw wia­ry miesz­kań­ców kra­kow­skie­go gro­du w naszej świą­ty­ni jest tak wie­le, że nie spo­sób ich pew­nie zmie­ścić w jed­nej księ­dze. Wskaż­my choć­by wiel­ki ołtarz, do któ­re­go zro­bie­nia zatrud­nio­no same­go mistrza Wita Stwo­sza z krę­gu Norym­ber­gi i nie szczę­dzo­no środ­ków. To wiel­kie dzie­ło wia­ry i sztu­ki opo­wia­da życie mia­sta, jed­nak jest przede wszyst­kim przed­sta­wie­niem histo­rii zba­wie­nia i życio­ry­su Boga­ro­dzi­cy ku przy­po­mnie­niu potom­nym. Wskaż­my rów­nież jako świa­dec­two czyn­nej wia­ry kra­ko­wian ten prze­pięk­ny obraz Czar­nej Madon­ny, ubo­ga­co­ny przez milio­ny codzien­nych modlitw ludzi przy­by­wa­ją­cych na miej­ski rynek i wstę­pu­ją­cych w pro­gi Mariac­kie­go kościo­ła. Już od bra­my bowiem wita ich to obli­cze świę­tej Cór­ki Boga, któ­ra nas napo­mi­na ze swo­je­go miej­sca w kapli­cy pod chó­rem o wyci­sze­nie i żegna potem mat­czy­nym tchnie­niem modli­twy. Córa nie­ba, Opie­kun­ka i Kró­lo­wa mia­sta jak­by stam­tąd wyglą­da na rynek, cie­ka­wa żywio­łu społecznego.

O Niej, 50 lat temu, pod­czas koro­na­cji koro­na­mi papie­ski­mi, któ­ry­mi przy­ozdo­bio­no tę cichą miesz­kan­kę Kra­kow­skie­go Betle­je­mu, powie­dział pry­mas Ste­fan Wyszyń­ski: Przy­sia­dłaś sobie tutaj, w przed­sion­ku bazy­li­ki Mariac­kiej, zawsze cicha, spo­koj­na, dys­kret­na, macie­rzyń­ska. Niko­mu tu nie prze­szka­dzasz, każ­de­mu poma­gasz”. Wczo­raj ten­że wize­ru­nek otrzy­mał kolej­ny dowód wene­ra­cji. Wśród licz­nych dro­go­cen­nych wotów poja­wił się ten ostat­ni dar — wotum ks. Kar­dy­na­ła Sta­ni­sła­wa Dzi­wi­sza, szcze­ro­zło­ty krzyż pek­to­ral­ny św. Jana Paw­ła II, któ­ry przy­ozdo­bił jak ufa­my na zawsze sukien­kę koro­no­wa­ne­go wize­run­ku Maryi przed któ­rym sto­imy. Z ser­ca dzię­ku­je­my za ten jesz­cze jeden wyraz wię­zi oso­by świę­te­go Papie­ża z Kra­ko­wem i naszą bazy­li­ką Mariac­ką. Tak jak w XIX wie­ku, gdy kard. Duna­jew­ski nało­żył na ser­ce Maryi Order Orła Bia­łe­go, był to akt pro­ro­czy wska­zu­ją­cy na nad­cho­dzą­ce wyzwo­le­nie Pol­ski, tak niech i ten dar wska­zu­je na przy­szłe łaski dla kościo­ła Mariac­kie­go, Kra­ko­wa i Pol­ski, Ojczy­zny Naszej.

Dla­te­go pro­si­my za pro­ro­kiem Iza­ja­szem Naszą Opie­kun­kę: Wznoś okrzy­ki i wołaj z rado­ści, miesz­kan­ko Syjo­nu za nami i naszy­mi rodzi­na­mi, naszy­mi pla­na­mi. A że cór­ką nie­ba jest rów­nież cała nasza wspól­no­ta Kościo­ła, któ­ra zdą­ża prze­cież śla­da­mi Maryi do zba­wie­nia, oddaj­my dzi­siaj Bogu chwa­łę, ciesz­my się Jego obec­no­ścią pośród nas. Pamię­ta­my żeśmy wspól­no­tą — Cór­ką Eucha­ry­stii. Ecc­le­sia de Eucha­ri­stia — ta praw­da obja­wia się co tydzień: jeste­śmy dzieć­mi Boga, odna­wia­my się Jego miło­ścią na zgro­ma­dze­niu sakra­men­tal­nym. W nie­dzie­lę Gau­de­te wypa­da się nam z tego fak­tu rado­wać. Spo­tka­my się bowiem z naszym Zba­wi­cie­lem — Synem Maryi. Eucha­ry­stia wzno­si nasze oczy ku Górze, oczysz­cza ser­ca i uzdal­nia  do miło­sier­dzia, przy­go­to­wu­je na okres uro­czy­sto­ści Boże­go Naro­dze­nia i Nowy Rok. Dla­te­go pro­śmy zgod­nie: bło­go­sław nam na nowy czas Boże, któ­ry wybra­łeś nam na Patron­kę, naj­więk­szą spo­śród Nie­wiast, Mary­ję. Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/