0:00/ 0:00
Wesprzyj

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Kazania

Akt

Akt

Na forum inter­ne­to­wym zna­la­złem taki pro­wo­ka­cyj­ny tekst, będą­cy w swej tre­ści odbi­ciem słów Jezu­sa gło­szo­nych w ewan­ge­lii o czte­rech „Bło­go­sła­wień­stwach” i czte­rech „Bia­da”. Napi­sa­no tak: „zdra­dzi­li­śmy ubo­gich; albo­wiem oni nie przy­no­szą żad­ne­go zysku”. I dalej „zdra­dzi­li­śmy tych, któ­rzy wpro­wa­dza­ją pokój, bo oni wpa­da­ją mię­dzy fron­ty”. Rze­czy­wi­stość słów Jezu­sa niech dotknie dziś nasze­go ser­ca. To prze­cież w naszych ser­cach dzie­je się ten podział i tam ist­nie­je ta prze­strzeń świę­to­ści „Bło­go­sła­wieństw” i cie­nia „Bia­da”. Dzi­siaj, na tej Eucha­ry­stii Jezus znów „pod­no­si oczy na swo­ich uczniów” (Łk 6). I wypo­wia­da nad nami zasta­na­wia­ją­ce sło­wa. Wie­my z tych słów, że życzyć komuś dobrze to zbyt mało. Potrze­ba aktów, dzia­ła­nia.

W cza­sie naszych dzi­siej­szych nabo­żeństw potrze­ba nam tej świa­do­mo­ści, że pokój wyda­je się być poważ­nie zagro­żo­ny. Nie dalej jak wczo­raj, o modli­twę w inten­cji poko­ju na Ukra­inie zaape­lo­wał abp Sta­ni­sław Gądec­ki — Prze­wod­ni­czą­cy Kon­fe­ren­cji Bisku­pów Pol­ski. Powie­dział arcy­bi­skup: „Naj­ser­decz­niej upra­szam wszyst­kich księ­ży w całej Pol­sce za pośred­nic­twem księ­ży bisku­pów o modli­twę w inten­cji poko­ju na Ukra­inie”. Wie­my prze­cież, że zie­mia naszych sąsia­dów doświad­czy­ła już wcze­śniej okru­cień­stwa. Nawią­zu­ję tutaj do Hoło­do­mo­ru — wiel­kie­go gło­du na Ukra­inie w latach 30. XX wie­ku, któ­ry został wywo­ła­ny celo­wą, dra­pież­ną poli­ty­ką władz ZSRR i Józe­fa Sta­li­na. Chcia­no w ten spo­sób roz­wią­zać pro­blem ukra­iń­skiej dąż­no­ści do nie­pod­le­gło­ści. Jak­że odcier­pie­li to ludzie pro­ści. Ileż milio­nów doświad­czy­ło dra­ma­tu gło­du i przed­wcze­snej śmier­ci? Usłysz­my to wyraź­ne „Bia­da”. Wsłu­chaj­my się ten wstrzą­sa­ją­cy dzwon histo­rii. Obudź­my się do dzia­ła­nia.

Woj­na jest sza­leń­stwem! Papież Fran­ci­szek przy­po­mniał w ostat­nich dniach tę naj­krót­szą defi­ni­cję woj­ny. Woj­na to rze­czy­wi­ście wiel­kie zbio­ro­we sza­leń­stwo: maso­we, krwa­we i okrut­ne odbie­ra­nie życia. Choć Ojciec Świę­ty już podzię­ko­wał wszyst­kim ludziom i wspól­no­tom, któ­re modli­ły się o pokój na Ukra­inie w stycz­niu, wyda­je się, że jako Pola­cy, spe­cjal­nie świa­do­mi zagro­żeń ze wscho­du win­ni­śmy się­gnąć rów­nież po ducho­wy oręż naj­cięż­szy: post i jał­muż­nę. To oręż naj­bar­dziej chrze­ści­jań­ski. Naszym celem jest upro­sić tym dzia­ła­niem pokój u Boga. Pro­śmy, aby On — Bóg poko­ju — zmie­nił ser­ca rzą­dzą­cych, decy­den­tów, aby opa­dły napię­cia i groź­ba woj­ny, a wro­gość zosta­ła prze­zwy­cię­żo­na poprzez poważ­ny dia­log. Pro­śmy, rów­nież i o to, aby skut­ki wojen­ne­go „Bia­da” nas samych nie zasko­czy­ły. Dla­te­go każ­dy z nas niech zapla­nu­je sobie w ser­cu jakiś waż­ki uczy­nek pokut­ny w inten­cji poko­ju na Ukra­inie. Czy to będzie wstrzy­ma­nie się cały jutrzej­szy dzień od posił­ków czy grosz dzie­się­ci­ny jał­muż­ny dla ubo­gich, czy dłuż­sza modli­twa o pokój — wszy­scy jeste­śmy do istot­ne­go aktu ser­ca w inten­cji poko­ju zobo­wią­za­ni sło­wem Chry­stu­sa wypo­wie­dzia­nym nad nami: „Bło­go­sła­wie­ni”.

Dla­te­go na koniec i na zachę­tę do aktów poku­ty w tym tygo­dniu przez nas podej­mo­wa­nych, posłu­chaj­my modli­twy ser­ca św. Fran­cisz­ka z Asy­żu. One odpo­wia­da­ją kli­ma­to­wi chwili:
O Panie, uczyń z nas narzę­dzia Two­je­go Pokoju
Aby­śmy sia­li miłość, tam gdzie panu­je nienawiść
Wyba­cze­nie, tam gdzie panu­je krzywda
Jed­ność, tam gdzie panu­je zwątpienie
Nadzie­ję, tam gdzie panu­je rozpacz
Świa­tło, tam gdzie panu­je mrok
Radość, tam gdzie panu­je smutek.
Spraw aby­śmy mogli
Nie tyle szu­kać pocie­chy, co pocie­chę dawać
Nie tyle szu­kać zro­zu­mie­nia, co rozumieć
Nie tyle szu­kać miło­ści co kochać
Albo­wiem dając, otrzymujemy
Wyba­cza­jąc, zysku­je­my przebaczenie
A umie­ra­jąc, rodzi­my się do wiecz­ne­go życia. Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/